Skip to content

WordCamp Wrocław 2013

Posted on:4 października 2013 at 22:02
Feature Image for  WordCamp Wrocław 2013

W miniony weekend miałem przyjemność przybyć po raz pierwszy w życiu do Wrocławia na tegoroczną edycję Wordcampa. Jest to 3.edycja, w której uczestniczyłem, równie interesująca co poprzednie i podnosząca dość wysoko poprzeczkę.

Organizatorzy

Kasia Świderska

Sprawczynią całego zamieszania jest Kaśka Świderska (@bastetmilo), która już w trakcie WCGDA wyraziła chęć organizacji we Wrocławiu - jak dla mnie brzmiało świetnie. Nie ukrywam, że im bliżej drugiego półrocza tym były większe wątpliwości, czy w ogóle tegoroczna edycja się odbędzie. Całe szczęście, wszystko zrobili na czas, a powodem ciszy “medialnej” były formalności, oczekiwania na odpowiedzi z róźnych instytucji itp. Sama Kasia imprezy nie rozkręciłaby bez reszty, którzy również zasługują na pochwały:

Każdy z nich odwalił kawał dobrej roboty, za co serdecznie dziękuję.

Let’s talk about future

Prezentacja nt Windows Azure

Hasło przewodnie mówi za siebie i rzeczywiście dwudniowa konferencja o tym była. Tematyka prezentacji byłą dość różnorodna, praktycznie dotyczyła każdej dziedziny rozwoju. Żeby ułatwić poruszanie po tematach, postanowiono agendę podzielić na 2 ścieżki: code track i chillout track - starałem się być na większości prezentacjach i pokrótce oceniłem każde wystąpienie

Code Track

  1. Za darmo nie umarło - Tomasz Dziuda w swojej prezentacji zareklamował (i słusznie) darmowe produkty Gavick Pro dostępne dla wszystkich zainteresowanych. Jest to rozszerzenie tematu z zeszłego roku ale warto wrócić by podejrzeć do źródła, choćby dlatego że wiele implementacji jest wartych analizy. No i poprowadzona w świetnym stylu.

  2. Wordpress in da cloud - Michał Smerczyński opowiadał o praktycznym zastosowaniu Wordpressa w chmurze i to nie byle jakiej, bo mowa o Microsoft Azure. Nowa platforma usług, dedykowana głównie biznesom ale również dla mniejszych indywidualnych klientów. Warto przyjrzeć się w niedalekiej przyszłości.

  3. Zrób wszystko, nie niszcz niczego - Marcin Pietrzak po raz kolejny przygotował się i w przystępny sposób omówił jak tworzyć własne filtry i akcje w WP. Prezentację zrobił  w oparciu o “Sztukę wojny” Sun Tzu. Jak zwykle, kolejna dawka wiedzy łyknięta

  4. Budujemy fabrykę blogów na WP Multisite - Marcin Kosendowski przybliżył nam idee tworzenia fabryki blogów w oparciu o WP Multisite. Pomysł ciekawy, a zarazem dość kontrowersyjny z uwagi na skierowanie się stricte na zarabianie oparte na adSense i pozycjonowaniu. Jestem ciekaw, jak to wyjdzie w praniu.

  5. Jeśli nie Wordpress MultiSite, to co? - Jakub M. Milczarek przybliżał (tak kolejny temat o WPMS) wady i zalety zastosowania MultiSite u siebie, bazując na własnych doświadczeniach. Zaprezentował przykładowe rozwiązana, które warto wziąć pod uwagę przy instalacji WP w wielu instancjach.

  6. Wielojęzyczność w Wordpressie - porównanie różnych podejść - Agnieszka Bury świetnie omówiła zagadnienia wtyczek językowych w formie wtyczek na WP na podstawie własnych doświadczeń. NIe zabrakło porównań w formie wad i zalet oraz oceny najpopularniejszych rozwiązań.

  7. WP & Ajax - zróbmy to na czysto - Marcin Wolak pokazał czym jest ajax i jakie ma ograniczenia oraz jak zaimplementować go w WP - wszystko od strony praktycznej. Świetny Case Study.

  8. Skuteczna ochrona przed wykradaniem haseł – uwierzytelnianie dwuskładnikowe Rublon - jedyny wykład na którym mnie nie było i w sumie po opinii innych nie mam czego żałować. Szkoda że tak krótko zaszczycił nas swoją obecnością na sali i nie pozwolił na zadanie pytań. Tego typu prezentacjom należy powiedzieć STOP.  Do tego nie ma jeszcze opublikowanej prezentacji  - sami to oceńcie.

  9. W3 Total Cache - Bartosz Romanowski opowiadał o praktycznym narzędziu, które pozwala przyspieszyć działanie popularnego serwisu. Mogliśmy dowiedzieć się o tym, jak działa W3TC, jakich błędów nie należy popełniać no i oczywiście jak go skonfigurować. Jedna mała uwaga: nie każda strona musi posiadać akurat taką wtyczkę, o ile nie ma problemu z popularnością i tzw. wykop effect 😉

Wojtkowy Mak

Chillout Track

  1. Crowdsourcing - włącz się w rozwój - Marcin “Sirmacik” Karpezo z Wolnej Kultury starał się przybliżyć ideę Crowdsourcingu, ale za bardzo nie wiem jak to miało się do tematyki wordpressowej. W każdym razie kolega wyłożył, po czym zawinął żagle w kierunku Warszawy - tak bawić się nie należy, ale z drugiej strony luźny początek dnia po ciekawym middleparty 😉

  2. Wordpres w chmurze Microsoft - czyli Windows Azure do usług - Ryszard Dałkowski w sposób ciekawy opowiadał o zastosowaniach chmury w postaci Azure, dlaczego warto się zainteresować, ile będziemy płacić, a nawet jak to zrobić za darmo. Owszem, jest to prezentacja produktu ale warto zwrócić uwagę na to, że z duzym dystansem podchodził do stereotypów nt produktów MS ale także pokazywał wsparcie udzielane przez MS środowisku Open Source, dając solidnego rozwojowego kopa. Warto się tym tematem zainteresować.

  3. A Ty ile bierzesz za godzinę? - Paweł Warzyniak starał przybliżyć tematykę freelancerów i ich stawek. Omawiał metodykę rozliczeń z klientami, by w końcu dojść do sedna - jak ustalić swoją stawkę, by wyjść na plusie. Bicz, dobry wykład!

  4. Klient też człowiek, czyli jak przystępnie rozbudować backend - Katarzyna Karus słusznie zwraca uwagę na niezbyt użyteczne rozwiązania dla edytorów / administratorów. Stąd, bazując na własnych doświadczeniach omówiła dobre praktyki spersonalizowanych rozwiązań dotyczących backendu. I co więcej, po raz kolejny zaskoczyła ciekawą i fajnie skontrastowaną prezką.

  5. Umowa nie dla Freelancera - początkowo prezentację miała poprowadzić Zuzanna Dolińska ale ostatecznie zrobił to Mateusz Tuński, który perfekcyjnie przygotował się do wystąpienia. Tematyka ściśle powiązana ze światem IT, bo głównie dotyczy zawierania umów na wykonanie zadań. W ciekawy sposób opowiadał o zaletach zawarcia umów w formie pisemnej, odpowiednim doborze umowy i o najczęściej zapominanych rzeczach, które powinna uregulować umowami.

  6. SEO po pandzie i pingwinie - Magdalena Brod opowiadała o SEO po wielkich zmianach poczynionych przez Google - pingwinie i pandzie, kontrastując ze sobą rozwiązania przed i po oraz nie zapomniała udzielić kilku porad dotyczących treści jak i wtyczek, które warto mieć w WP. Tutaj warto podkreślić emocje, jakie wywołała swoim wystąpieniem 😉.

  7. Views - Wordpress dla niePHP-ujących - Cezary Buliszak prezentował produkt Views, który pozwala na wyświetlanie własnych typów postów, taksonomii i własnych pól bez konieczności pisania kodu, mając dostęp do nich z poziomu kokpitu.Jest to ciekawe rozwiązanie, że nie trzeba grzebać kodzie i wszystko masz pod ręką ale wizualizacja jest koszmarna  - przynajmniej takie wrażenie odniosłem w trakcie prezentacji

Ufff. udało mi się jakoś wszystko zestawić o czym było i jakie są moje odczucia względem prezentacji prelegentów.

Podsumowanie WCWRO

Ciekawa okolica

  1. Dojazd & lokalizacja - byłem pod wrażeniem, że do wszystkich ważnych punktów wydarzeń miałem blisko, zarówno do konferencji, hostelu jak i miejsc związanych z before / middle party. O połączeniach komunikacyjnych nie wspomnę, wystarczy spojrzeć na tą mapkę.

  2. Hostel - Blisko starego rynku, blisko spotkań before / middle party, cenowo korzystnie a także bezpieczne, bo bez kluczyków nie można było dostać się na piętro. A właśnie, najważniejsze jest to, ze niemalże wszyscy pomieściliśmy się na jednym czwartym wordcampowym piętrze, co sprzyjało integracji 😉

  3. Prelekcje & agenda - były na wysokim poziomie, słusznie organizatorzy podzielili je na ścieżki tematyczne aczkolwiek w przypadku code track zabrakło tematów z praktyką w tle. W dwóch wyżej wymienionych przypadkach należy uznać je za błąd przy pracy - nie rzutującą na całokształt całego wordcampowego szału, jaki miało miejsce właśnie we Wrocławiu.

  4. Dobre nagłośnienie - W pociągu zastanawiałem się, czy sala konferencyjna będzie posiadała odpowiednie nagłośnienie, po pierwszym wykładzie żadnych wątpliwości nie miałem

  5. Nagrody - Nie jechałem dla nagród ale zawsze miło jest wrócić z pamiątką, tym razem nie udało mi się wrócić z kubkiem ale byłem pod wrażeniem ilości nagród. Dzięki Sponsorom.

  6. Catering - I choć nie spodziewałem się rarytasów, to jestem pozytywnie zaskoczony całą obsługą cateringową zarówno tuż przy sali konferencyjnej jak i obiado-śniadanio-obiedzie w sali na parterze. Oczywiście nie wszystkim ono przypadło do gustu, ale nie można nic złego powiedzieć o smakowych bajglach z Central Cafe - były po prostu Osom!

  7. Ludzie - nie byłoby Wordcampu bez ludzi, zapalonych developerów, blogerów czy social-speców, jednym słowem fanów WP. Rozmowy kuluarowe, przy piwku  / drinku na luzie to chyba najlepsza rzecz jaka mogła przydarzyć się po prelekcjach. Jak było? Wręcz świetnie 😉

  8. Kupony - to świecka tradycja Worcampów, bez których trudno wyobrazić sobie middleparty. I tak było i tym razem.

  9. Bilety - Organizatorzy, bazując na zeszłorocznych opiniach, postanowili ujednolicić bilet  bez podziału na vip / plebs - co uważam za świetne rozwiązanie

Bajgle z Cafe Central

WC 2014 w Bydgoszczy

Wordcamp 2014?

Tradycji stało się zadość, podczas finałowego podsumowania WCWro, ogłoszono że kolejny miastem, w którym zagości WC, jest Bydgoszcz a organizatorką została Jenny. Zatem trzeba poczekać na przyszły rok a już teraz warto korzystać z organizowanych nieoficjalnie WordUp’ach w Polsce, we Wrocławiu, w Gdańsku, w Krakowie oraz w W-wie?

Wrocław

20130929_180838_HDR_1

I na sam koniec, krótkie podsumowanie odnośnie samego Wrocławia. Jest to piękne miasto i choć zaledwie okolice rynku zwiedziłem, to stwierdzam ze jest wart kolejnych odwiedzin, być może rowerowo. Taki jest plan na rok 2014 😉

A na koniec:

[alert-box type=“success” text=“I nie zapominajmy skandować: KASIA!! KASIA!! KASIA!! 😉“]

Autorem większości zdjęc jest Wojtek Równanek (tzn. z jego aparatu 😉



Możesz napisać do mnie e-mail, wiadomość na Telegramie lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...