Pozostajemy w temacie Enduro i dziś w ramach Rowerowego EDC goszczę Michała z 1Enduro. Wywiad z Michałem polecam wszystkim fanom górskich (i nie tylko) singletracków.
Rowerowe EDC
Standardowo krótkie przypomnienie, czym jest Rowerowe EDC:
Od dłuższego czasu chodził mi po głowie pomysł z serią miniwywiadów z rowerowymi blogerami na temat zawartości plecaka. Nazwałem to Rowerowym EDC – Rowerowym EveryDay Carry – czyli zbioru niewielkiej liczby przedmiotów, przystosowanych do noszenia przy sobie poza domem w plecaku bądź w rowerowej kieszeni.
Taki miniwywiad składa się z 4 pytań, które zadałem każdej osobie drogą mailową czy za pośrednictwem FB. Szczerze powiedziawszy, nie spodziewałem się takiego zainteresowania i ciekawych odpowiedzi od rowerowych koleżanek i kolegów.
Serię miniwywiadów z blogerami będę publikował regularnie w środy po godzinie 18, a koniec przewiduję za jakieś 10-12 tygodni (tuż przed wakacjami).
O to jak Michał z 1Enduro odpowiada na moje 4 pytania
Kim jesteś, czym się zajmujesz i dlaczego wybrałeś rower, a nie inny sport?
[caption id=“attachment_6183” align=“aligncenter” width=“800”]
Michal Lalik z 1enduro.pl
Między 8 a 16 rysuję w programach CAD, a po godzinach przechodzę transformację w rowerowego blogera. Na 1Enduro.pl pokazuję nową szkołę MTB, a zwłaszcza sprzęt, który taką jazdę umożliwia.
To zamiłowanie do sprzętu i inżynierski background pewnie wpłynęły na wybór sportu - piłka czy specjalne skarpetki do biegania po prostu są zbyt mało porywające… Nie umożliwiają też rozwijania takich prędkości i dotarcia w tyle różnych miejsc.
Ale to już dorabianie teorii - rower nie był dla mnie świadomym wyborem, po prostu brat zaraził mnie tą pasją i wyszło jak wyszło 😉
Jakim sprzętem jeździsz na co dzień?
Mój garaż na ten sezon to Whyte G-160 (enduro na wypady w góry) i Kross Smooth Trail (stalowy hardtail na trasy bliżej domu). Choć częściej od nich - bo codziennie w drodze do pracy - wsiadam na swojego mieszczucha… Dużo czasu spędzam też na rowerach testowych, w ramach przygotowywania publikacji na bloga.
Co zabierasz ze sobą na rowerową podróż lub treningi?
[caption id=“attachment_6184” align=“aligncenter” width=“800”]
Michał z 1enduro i jego EDC
Mam dwa zestawy, które mniej więcej pokrywają się z opisanymi wyżej zastosowaniami dwóch rowerów:
- Na jazdy po okolicy zabieram torbę biodrową (“nerkę”) mieszczącą podstawowy, lekki niezbędnik:
- multitool z wbudowanym, ale sprawdzonym (!) skuwaczem łańcucha. Możliwość wykonania regulacji kokpitu czy dokręcenia poluzowanej śrubki to oczywistość w rowerowym EDC.
- spray naprawczy do opon - połączenie strzału ciśnienia z mlekiem uszczelniającym Trezado. Czasem jest to jedyna rzecz, jaką wrzucam do kieszeni spodenek na krótką przejażdżkę. Spray mam też w torbie, z którą jeżdżę do pracy.
- pompka. W lekkim zestawie mam awaryjną miniaturkę. Ostatnio dorzuciłem też drugą, na naboje CO2 - na wypadek rozszczelnienia opony bezdętkowej.
- ”taśma MacGyvera” i zipy. Stanowią podstawę każdej udanej naprawy - niezależnie od dyscypliny nauki. Taśmę nawinąłem na pompkę, żeby nie zajmowała miejsca.
- bidon i baton. Nawet na krótką jazdę biorę coś na ząb - nigdy nie wiadomo, czy nie będzie warto przedłużyć wycieczki!
- Zestaw w góry, który wymaga już plecaka, zapewnia samowystarczalność w razie większości awarii, jakie mogą się przytrafić na szlaku. Dodatkowe wyposażenie (poza zestawem 1) to:
- dętka i łyżki;
- łatki i klej do dętek;
- zapasowy nabój CO2;
- zapasowe klocki hamulcowe;
- zapasowy hak przerzutki;
- spinka do łańcucha;
- olej do łańcucha w małej buteleczce (np. po kroplach do oczu);
- scyzoryk z mini-kombinerkami;
- ultralekka kurtka przeciwdeszczowa;
- apteczka. W tej kwestii nie świruję - stałe wyposażenie to kawałek bandaża i Octenisept.
Na co warto zwrócić uwagę dobierając swój pierwszy rowerowy setup?
Wybierając multitoola czy pompkę, można sobie pozwolić na odrobinę ekstrawagancji i kupić coś porządnego. Te rzeczy prawdopodobnie będą Ci służyć latami; dłużej niż rower i wszystkie ciuchy i akcesoria. Wiem coś o tym: mój ulubiony “scyzoryk” dostałem od siostry jakieś 14 lat temu!
Jaki dodatkowy setup doradzisz innym?
Opisane wyżej zestawy są dość uniwersalne, ale warto je dostosować do swoich potrzeb. Np. jeśli jeździsz na dętkach, spakuj drugą na zapas. Jeśli nawigujesz na smartfonie, weź powerbank. Jeśli jesteś kiepskim riderem, zdecydowanie rozbuduj apteczkę 😉 Jako inspirację możesz potraktować listę rzeczy, jakie pakują do plecaka czytelnicy mojego bloga - ten wpis
Michał | blog | FB | Instagram
[ecko_alert color=“green”]Zajrzyjcie na bloga Michała, któremu serdecznie dziękuje za uczestnictwo w moim miniwywiadzie. [/ecko_alert]