Skip to content

Pierwsze szosowe buty - BTWIN 900 Aerofit

Posted on:14 listopada 2018 at 08:50
Feature Image for  Pierwsze szosowe buty - BTWIN 900 Aerofit

Latem, jako prezent urodzinowy, sprawiłem sobie pierwsze szosowe buty. Po dłuższej analizie zdecydowałem się na Btwin 900 Aerofit. Teraz gdy naprawdę długi sezon kolarski kończy się na dobre, mogę podsumować kilkunastotygodniowy test pary obuwia francuskiej firmy.

[eckosc_status_message title=“Wpis nie powstał przy współpracy z Decathlon.pl, a wszystkie poniesione koszta zostały pokryte z mojej kieszeni 😉” icon=“fa-info” type=“success” message=""]

Pierwsze szosowe buty - dlaczego?

Nie spodziewałem się, że tak szybko zdecyduje się na pierwsze szosowe buty - mimo, że nie ścigam się amatorsko, ani nie uczestniczę w dużych grupowych ustawkach. To będą czwarte buty zatrzaskowe, obok turystycznych i zimowych, w mojej kolekcji.  To, jak wielką różnicę robią zatrzaskowe buty, bez których nie wyobrażam sobie treningów i turystycznych wypraw, pisałem jakiś czas temu.

Już w zeszłym roku przewidziałem wymianę:

W minioną niedzielę miałem okazję na chwilę wrócić do letnich butów SPD i pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem to była podeszwa, a właściwie brak karbonu. Czyżby szykowała się kolejna inwestycja w wymianę rowerowego obuwia ?

Dlaczego zdecydowałem się na kolejną parę butów, tym razem dedykowanych pod kolarstwo szosowe? Przede wszystkim: chciałem sprawdzić różnicę między turystycznymi a specjalnymi butami z karbonową podeszwą, która robi dobrą robotę.

Specyfikacja wymagań odnośnie butów SPD

Budżet

Najważniejszym czynnikiem jest maksymalna kwota, jaką chciałbym wydać na buty z zastrzeżeniem, że nie muszą to być buty renomowanych producentów. 400 - 500zł to rozsądny budżet i coś w tej kwocie chciałem ustrzelić.

System wiązania / do ściągania butów

Kupując kolejną parę butów, zwróciłem uwagę na nowy sposób wiązania butów, zwłaszcza klamrowy i linkowy zgodny z systemem ATOP. Mając zwykłe buty spd pozbawione rzep, dostrzegłem dawno temu wadę zwykłych sznurówek. Pod wpływem wilgoci stają się mniej efektywne i koniec końców zrywają się w najmniej oczekiwanej chwili.

Karbonowa podeszwa

To chyba oczywiste, że wybrałem karbonową podeszwę. Jest sztywna i zapewnia dużo lepszy transfer mocy, lepsze podparcie dla stopy. Dodatkowo waga butów jest niższa, a co za tym idzie, zmęczenie mniejsze.

pierwsze szosowe buty

Karbonowa podeszwa

Gdzie kupić swoje pierwsze buty szosowe?

W przeciwieństwie do butów MTB czy turystycznych trzeba było uważać z kupnem butów szosowych na odległość. Bez przymiarki, to jak kupić kota w worku. Mam problem ze stopami, które są szerokie i nie każda para dobrze mi leży. Złe dopasowanie butów wiąże się z brakiem komfortu i długotrwałym bólem stóp.

Dlatego na zakupy wybrałem się do poznańskiego Decathlonu, gdzie jest dostępny znacznie szerszy asortyment niż w odpowiednikach zlokalizowanych w mniejszych miastach. Kwestia ceny grała pierwsze skrzypce, ale różnica między Decathlonem a konkurencją nie była aż taka duża. Za to wybór marek z pewnością przemawia na korzyść drugiej strony, mającej w portfolio produkty Shimano czy Nortwave.

Btwin 900 AeroFit

Patrząc na buty znajdujące się w wyznaczonym przeze mnie przedziale cenowym, uwagę zwrócił model 900 Aerofit w czarnym kolorze. Jeśli ufać opisowi na stronie Decathlonu, to został on zaprojektowany we współpracy Jeanen Christophem Peraud - zawodowym kolarzem AG2R.

pierwsze szosowe buty BTWIN 900 Aerofit

Pierwsze przymiarki po doręczeniu paczki

Wykonanie

Według producenta - buty są wykonane z 3-warstwowego tworzywa z wysokiej jakości w bezszwowej technologii:

Całościowo, zarówno jakość wykonania, jak i design, oceniam bardzo wysoko, jednak jest kilka mankamentów. Jeśli komuś czarny kolor nie odpowiada, to na stronie Decathlonu są co najmniej 3 wersje kolorystyczne, w tym fluo, czy czerwono-niebieskie.

pierwsze szosowe buty BTWIN 900 Aerofit

Biało-czarna odmiana nie przypadła mi do gustu

Jeśli chodzi o wspomniane mankamenty, to są nimi:

System wiązania

Buty 900 Aerofit zawierają ciekawy, precyzyjny mechanizm wiązania ATOP (odmiana BOA), który sprawia, że but i stopa stanowią jedną całość. Nie zabrakło rzep, zlokalizowanych na samym końcu wiązania i w zasadzie użyłem ich tylko przy pierwszych przymiarkach. Jedyne zastrzeżenie to wytrzymałość linek.

pierwsze szosowe buty

ATOP

Niby w sekcji Q&A znajduje się informacja, że wytrzymują 2 lata (wersja MT😎 i są na stanie w serwisie (jeszcze).

Ok, nie wszystko stracone.

Pierwsze buty szosowe  - Btwin 900 Aerofit w praktyce

Rozmiar rozmiarowi nierówny

Zanim dokonałem zakupu, do tego modelu podchodziłem dwukrotnie - głównie ze względu na rozmiar butów. Zwyczajowo - w przypadku butów SPD - powinno się brać o rozmiar większy, to w przypadku szosowych butów wybrałem takie o 2 oczka większe.

Na co dzień noszę obuwie z rozmiarem 43, turystyczne i zimowe spd mają rozmiar 44, natomiast szosowe już 45. Dlaczego? Głównie z powodu szerokiej stopy i braku połówkowych rozmiarów (np. 44.5) . Miałem wątpliwości czy 45 nie będzie za duże, ale po 2-3 wycieczkach wiedziałem, że dobrałem papcie na odpowiednią szerokość, a różnice w długości nie są aż tak duże.

Brakujący rozmiar

Zanim doszło do zakupu, to były problemy z dostępnością modelu o rozmiarze 45 - nie było go ani w Poznaniu, ani w sprzedaży online. Poirytowany tym faktem, zacząłem przeglądać Allegro w poszukiwaniu zamiennika.

Większość propozycji była pozbawiona wiązań w stylu ATOP / BOA, ale były też rarytasy typu NW Flash (w kolorze czerwonym były tylko modele Torpedo Plus). Z drugiej strony, do moich stricte amatorskich celów w zupełności wystarczyłby popularny model RP-1 od Shimano.

Jakimś cudem 900 Aerofity pojawiły się na magazynie i po kilku dniach znalazły się na moich stopach.

Nauka chodzenia na nowo

W odróżnieniu od reszty butów trzeba było na nowo nauczyć się zarówno sposobu chodzenia w nich, jak i wpinania do innych pedałów zatrzaskowych (jednostronnych) - co było trudne, stojąc na światłach miedzy autami.

pierwsze szosowe buty BTWIN 900 Aerofit

Wizualnie buty są świetne

Wystające szerokie bloki, mocowane na 3 śruby, brak traperów, może sprawić poważne problemy w poruszaniu się po mokrych i gładkich nawierzchniach. Miałem okazję przekonać się o tym w trakcie jednej z wizyt w kórnickim McDonald’s - gibnąłem się na kafelkach, ale … poza urażoną dumą nic poważnego się nie stało.

Na chłodne dni - dodaktowa warstwa ochronna

Największą zaletą szosowych papci jest świetna wentylacja i dobra cyrkulacja wody (na wypadek deszczowych godzin) - woda po prostu gdzieś przeleci i “nie bedzie stała” w obuwiu.

pierwsze szosowe buty BTWIN 900 Aerofit

Letnie klimaty

Wbrew pozorom, latem ma to ogromne znaczenie.

Natomiast jesienią warto pamiętać o dodatkowym ochraniaczu termicznym / deszczowym - bez tego dłuższe kolarskie wyprawy w temperaturze poniżej 10*C mogą być bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem.

pierwsze szosowe buty BTWIN 900 Aerofit

Pierwsze chłodniejsze poranki we wrześniu nie wymagały dodatkowych zabezpieczeń

Dedykowane pedały SPD - SL

Zakup butów szosowych wymusił także zmianę pedałów SPD na typowo SPD - SL, kompatybilne z KEO Grip. Tutaj nie cudowałem, wybrałem (znów) coś z oferty Decathlonu - BTWIN 520 z zestawem bloków. Były względnie tańsze od tych szimanowskich, a podobno cieszą dobrą opinią wśród amatorów - posiadaczy rozwiązania SPD - SL.

pierwsze szosowe buty BTWIN 900 Aerofit

Pierwsza konfiguracja bloków SPD SL

Zauważalna różnica

Pomijając aspekty z poruszaniem się i wpinaniem, po pierwszych kilometrach było czuć różnicę pomiędzy zwykłymi SPDkami, a tymi szosowymi. Szerokie bloki mocowane na 3 śruby - znacznie szersze od tych w turystycznych / mtb.  Sztywna karbonowa podeszwa (wg informacji na stronie Decathlonu - odpowiada 9-10 w skali Shimano). I oczywiście lekka waga obuwia.

Wszystko przekłada na zwiększoną moc w nogach i jej transfer na korbę - tym samym noga męczy się mniej. Pewnie jesteście ciekawi, o ile watów poszło w górę … ale … dla mnie jako amatora liczy się lekkość i wygoda.

Pierwsze szosowe buty - podsumowanie

Po pozytywnych doświadczeniach z zimowymi butami utwierdziłem się w przekonaniu, że dedykowane pierwsze buty szosowe będą właściwym wyborem.

Zdaję sobie sprawę z faktu, iż to przerost treści nad formą. Skoro nie będę (raczej) brał udziału w wyścigach czy dużych ustawkach, to po co takie buty?

Turystyczne nie wystarczą? Oczywiście, wystarczą - wręcz nie wymagają dodatkowego nakładu finansowego.

Doświadczyłem jednak, jak wielką różnicę robią buty z karbonową podeszwą w stosunku do zwykłych gumowanych (równie utwardzonych). I wiedziałem, że będę dążył do zmian. W okresie przejściowym miałem problem z przyzwyczajeniem się do normalnych turystycznych SPD. A to ze względu na podeszwę i wiązanie, jakie miałem w zimowym SDP.

Wygląda na to, że wciągnąłem się w kolarstwo szosowe na dobre i nic nie wskazuje, aby miało być inaczej. Sprawia mi to dużo frajdy. Nie tylko trening, ale także możliwość “podłączenia” się pod inne koła i przejażdżki w szerszej grupie.

Po raz kolejny Decathlon udowodnił swoim produktem, że dużo robi dla popularyzacji amatorskiego uprawiania sportu rowerowego (zarówno MTB, jak i Road). W cenie 449zł (stan na październik 2018r.) trudno znaleźć konkurencyjny produkt o wysokiej jakości, uniwersalnym designie i z takimi wiązaniami.

Koniec sezonu kolarskiego?

Patrząc na to, co dzieje się za oknem, należałoby wkręcić z powrotem zwykłe pedały SPD i wygrzebać z kartonów zimówki. Nie mam zamiaru odwieszać na hak szosówki, gdy zimą zdarzają się suche i słoneczne dni - idealne warunki na szosowanie.

[eckosc_status_message title=“Okazuje się, że pogoda wciąż dopisuje kolarzom ale z racji coraz krótszego dnia, szosing uprawiam jedynie w weekendy. ” icon=“fa-info” type=“success” message=""]



Możesz napisać do mnie e-mail, wiadomość na Telegramie lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...